Cześć. Przychodzę dziś z bardzo nietypowym postem. Chyba jeszcze bardziej nietypowym niż pielęgnacja stóp. Przeglądając swoje zdjęcia zauważyłam, że wiele z nich było robione z myślą o blogu. Niestety, nigdy tu wcześniej nie trafiły. Postanowiłam to zmienić, przecież praca nie może pójść na marne! Brak tych zdjęć na moim blogu jest spowodowany moją systematycznością, a raczej jej brakiem. Zdjęcia, które robiłam latem, nie wstawię, gdy termometr na dworze pokazuje minusowe temperatury. To mija się z celem. Ale... wzięło mnie na wspomnienia. Jedna z tych sesji była robiona ponad dwa lata temu. Sporo, nieprawdaż? Kolejne nasuwające się pytanie? Czy zmienił się mój styl? Na pewno. Zmieniał się wielokrotnie. Każdego dnia poszukuje go na nowo. Ale... trzy zestawy, które Wam dziś pokazuje chętnie włożyłabym na siebie. Czasem wystarczy stawiać na klasykę.
Zapraszam do wspomnień razem ze mną!
sukienka / dress - second hand, klapki - H&m, torebka / bag - Stradivarius
Lato, rok temu. Pamiętacie te upały? To właśnie był mój ulubiony look na ciepłe dni. Przewiewna sukienka i klapki. Nawet pamiętam jak miał nazywać się ten post: " Jak ubrać się w upalne dni". Lato, przychodź szybko. Rozmarzyłam się.
spodnie / pants - Pull&Bear, koszula / shirt - House, torebka / bag - Mohito, buty / shoes - noname
Wiosna, beztroski czas, zaraz po skończeniu liceum, po maturze. Bardzo stresujący okres w życiu przez co wyglądam na wychudzoną. Moje ulubione momjeans, które sprzedałam na vinted za 20 zł, tyyyyle było chętnych. I Aldona w roli fotografa.
spodnie / pants - Bershka, bluzka / blouse - second hand, płaszcz / coat - House, buty / shoes - CCC
Tegoroczna zima. Najbardziej spontaniczna sesja z Karolem. Najmodniejszy dodatek- beret, który dostałam od babci T.
Mam nadzieję, że post i moje wspomnienia nikogo nie zanudziły! Cieszę się, że w końcu mogłam podzielić się z Wami tymi zdjęciami.
No następnego,
Daria